Natomiast rodzina, „w której choćby jedna osoba pije w sposób przynoszący szkodę” zdaniem wyżej cytowanej autorki uważana jest za rodzinę z problemem alkoholowym (Sztander, 2011, s. 5) a więc niezdrową. Osoby mieszkające razem z osobą uzależnioną zmieniają sposób funkcjonowania, myślenia a nawet uczucia aby dostosować się do warunków, które stwarza im osoba uzależniona. Relacje w takiej rodzinie są pozbawione otwartej komunikacji i szczerości. Członkowie rodziny z problemem alkoholowym żyją w ciągłym poczuciu zagrożenia i tajemnicy rodzinnej. Brak możliwości otwartego kontaktu z rówieśnikami uniemożliwia im konfrontację z realiami świata zewnętrznego. Uważają, że dla rodzica uzależnionego picie alkoholu jest najważniejszą sprawą w życiu rodziny i że muszą zastąpić uzależnionego rodzica podejmując jego role życiowe. Tak powstają podwaliny całego zaburzonego systemu rodzinnego. Brak rzetelnej komunikacji pomiędzy rodzicami a dziećmi powoduje poczucie odpowiedzialności u tych drugich za stan rodziny, czują się „współwinni” i często takimi są nazywani. Szczegółowo analizuję te kwestie w poszczególnych podrozdziałach mojej pracy. Na uwagę zasługuje w tym miejscu spostrzeżenie, iż osoba wspołuzależniona, o ile pozostaje bierna, jest również współwinna za zaburzony rozwój dzieci, które wychowują się w dysfunkcyjnym domu. Może to mieć dramatyczne skutki w przyszłości dla dzieci, które jako dorosłe już dzieci alkoholików nie będą znały powodów swoich trudności. Natomiast rodzic uzależniony jak również rodzic współuzależniony bardzo często nie analizuje sytuacji na tyle jasno, by w odpowiednim czasie zdać sobie sprawę z tego, że czyni nieodwracalne krzywdy tym, dla których jest osobą znaczącą. Analiza badań, które stanowią jeden z rozdziałów mojej pracy wskazuje na to, że osoba uzależniona przepełniona jest negatywnymi uczuciami, które decydują o nastroju panującym w domu zarażając wszystkich domowników jego goryczą. Co ważne osoba uzależniona, jak wynika z przedstawionych badań czuje smutek ale rzutuje na pozostałych domowników złość i poczucie winy. Natomiast członkowie rodzin alkoholowych, dzieci alkoholików, zamieniają odczuwaną złość w smutek i pozostają z nim, często do końca życia. Pomocą może być terapia własna, gdyż zranionej osobowości farmakologicznie uzdrowić nie sposób. Jest to również przedmiotem jednego z rozdziałów mojej pracy.
Zespół zależności alkoholowej jak również pokrewne mu zaburzenia, stanowią poważny problem społeczny, gdyż swymi tragicznymi konsekwencjami obejmują nie tylko osobę uzależnioną od alkoholu ale również osoby pozostające z nią w bliskich relacjach. Za osobę uzależnioną od alkoholu uważa się osobę, u której w przeciągu ostatniego roku odnotowano co najmniej trzy z sześciu wymienionych w dalszej części pracy kryteriów (por. ICD – 10, 2000, s.70). Zdrowa rodzina jest podstawą i fundamentem dobrze rozwijających się zależności we wzajemnym poszanowaniu, autonomii i zachowaniu odrębnej tożsamości każdego z członków rodziny. Wanda Sztander wskazuje na cztery cechy zdrowej psychologicznie rodziny: (1) pozytywną tożsamość i autonomię poszczególnych członków rodziny, (2) otwarte i skuteczne komunikowanie się, (3) wzajemność i (4) połączenie ze światem zewnętrznym”(Sztander, 2011, s. 6).